edycja śródnocna
/polska/
Other urls found in this thread:
en.wiktionary.org
youtube.com
twitter.com
nie wiem jaka jest moja obcojęzyczna osobowość bo z nikim nie gadam, tym bardziej po inszemu
widzieliście jak błyskało?
a jak ktoś bez gatek nawet to się już nie liczy pod ten wyraz?
revival of the Temat
Jak to srodnonocna juz 10:25 i zapierdol w korpo jest (PS:z domciu)
baza
>facebook
nooo polaku
>idź sobie do biedry po piwka
>przed tobą stoi mysia mocne 7+/10, taka 160cm wzrostu, idealna buzia, dupeczka, cycuszek
>stoi w towarzystwie odpadu genetycznego wyglądającego jak najgorszy procesor - terkowłosy 0,3cm z ogromnymi zakolami, garb 45 stopni, okularki procesorskie, morda piwniczaka 3/10, najtańsze ubrania z bazaru typu bluza COLLEGE SPORT 1980, dżinsy niefitujące i rozjebane buty
>łapał ją za tyłeczek, a potem jeszcze smyral po buzi stojąc w kolejce
ehhh teraz się pewnie pięknie srają jak zwierzęta a ja co? elegancki, schludny, 185 cm, symetryczna twarz, lekko sp, dobrze uczesany, modne ubrania i co ja mam kurwa zrobic
tak wyglada z tylu
nie być biednym, robaku
>lekko sp
w sensie powyżej 100kg?
incele powiedzą że nieprawdziwe
>user... śmierdzi ci z buzi
traume mi przypomniałeś z liceum
fuj kurwa trzeba bylo zeby myc
myłem
chyba kurwa gównem że jebało
no ale myłem
user trolujesz czy co
nawet ja słyszałem że np. zapach trawionej żywności niektórym się unosi w górę przewodu pokarmowego
kłamie pierdolony
"Niestety muszę zakończyć tą rozmowę, lekko mi ciebie żal ponieważ twój umysł nadaje się do ostrego leczenia, zapewne i tak nic nie zmienisz i kiedyś śięgniesz po sznur ale radzę ci zacząć coś robić, jeden pociąg odjechał, nie przegap drugiego"
no i tyle z nocnych pogadanek
no też możliwe bo dużo tu brudoli
o kurwa z kim user gadałeś
czaty anonimowe, czasem się trafi spoko rozmowa na nocke
no i co mówiłeś że dostałeś taką odpowiedź?
nudziło mi się a myślałem że koleś zrozumie jak sobie pożartuje na krawędziowo autoironią, potem na poważniejsze tory zeszło i okazało się on jest dużo starszy ode mnie
wkurzało go to że sobie tak marnuje życie
w sensie napisałeś mu "siedze w domu i gram w gierki waląc jednocześnie konia"?
nikt nigdy tak na was nie spojrzy
bardziej "zbyt boję się przyszłości żeby zacząć to nie robię nic, zawiodłem się na ludziach i tym jak ten świat miał działać, byłoby mi dużo lepiej gdybym nie istniał, neutralnie się czuję odliczając do dnia sznura w odosobnieniu, a w wolnych chwilach śmieje się z inceli"
o nic konkretnym nie pisałem tylko ująłem to w żarty na początku co zresztą wspominał że według niego jest solidnym cope