Kiedy stoję, patrzę w okno, krótka chwila

Głupcy uwielbiają wyłącznie Boga, ponieważ wielkość diabła jest gorsza od zera, a pod wieloma względami nawet wyższa, ponieważ wiadomo na pewno, że wieczna ciemność pochłonie wszystko pod koniec czasu.

Attached: 1593197691629.jpg (205x246, 12.2K)

Zaćmienie skrzydeł wrony.

Attached: 1593261095353.png (458x477, 79.75K)

Wieża martwych

Attached: 1593311427184.jpg (280x291, 15.67K)

Kiedy Behemoth (nie mylić ze zwierzęcym „hipopotamem”) połknął słońce, odeszła wielka procesja wszystkich ludzi na ziemi, pokrywając twarze czarną szmatką i irygując ziemię gorzkimi łzami, przepełnionymi solami metali ciężkich. Procesja idzie do piekła. Wszyscy zostali pochłonięci przez szarańczę, młodą i starą, z wyjątkiem kilku odbiegających od uczestnictwa w tej procesji. Ci, którzy pozostali, ukryli się w lochach i zaczęli tam mieszkać. Po czterdziestu latach takiej istoty, w ciągu siedmiu tygodni pojawił się monolit, emitujący śmiertelnie zielone światło. Dał nowe życie zamiast słońca. Następnie ludzie wyszli spod ziemi i ponownie zaludnili powierzchnię planety, ładując się licząc w tym blasku. Rozpoczęło się inne życie. To życie było możliwe tylko w odległości jednego kilometra do czterdziestu kilometrów od monolitu. Zbyt blisko - wyczerpał się na śmierć. Zbyt daleko nie było światła i życia, ponieważ rozpryskuje się tam ocean wiecznej ciemności.

Attached: 1593334268510.jpg (960x789, 169.69K)

Idziesz ulicą i tuż przed tobą, kierowca ciężarówki puka uczennicę, zmieniając się w zielone światło. Małe ciało wlecze się pod koła i rozprowadza po asfalcie, uwalniając wnętrze i chrupiące kości. Całą twoją twarz spryskuje krew i marnowanie mózgu. Nie mogąc się powstrzymać, zaczynasz się śmiać. Ludzie wokół ciebie patrzą na ciebie z potępieniem, ale jednocześnie nie powstrzymują się, gdy kierowca wysiądzie z taksówki i zacznie całym swoim pijanym głosem, aby udowodnić, że nic strasznego w zasadzie się nie wydarzyło, ponieważ na świecie wciąż są miliardy innych ludzi. Nagle okazuje się, że byłaś tą uczennicą.

Attached: 1593334821570.jpg (818x918, 146.62K)

Idziesz ulicą, Cygan podchodzi do ciebie, oferując fortuny za pieniądze, ale odmawiasz, a potem mówi, że zrobi to za darmo i bojąc się jej urazić, nadal się zgadzasz, a potem bierze ją za rękę, patrzy na nią przez długi czas, po czym ona przeklina i bez wyjaśnienia szybko chowa się w tłumie, a zauważasz, że twoja ręka została specjalnie posmarowana gównem i dobrze, że nie zapłaciłeś za to pieniędzmi. Nieoczekiwana zmiana fabuły, która zmienia wszystko, okazuje się, że to ty Cygan, szybko znikasz w tłumie, na środku rynku, ale wciąż jesteś złapany za rękę. Okazuje się, że to twoja matka. Aby uniknąć absencji, sama prowadzi cię do szkoły, co w dziesiątej klasie jest bardzo upokarzające. Wszyscy wokół się śmieją. Cyganka nie mogła wyrazić takiego zwrotu wydarzeń, ponieważ i tak by jej nie uwierzono, więc była wyczerpana frustracją.

Attached: 1593335167517.jpg (1328x1488, 434K)

Idziesz ulicą, podchodzi do ciebie mężczyzna w długim czarnym płaszczu, rozpina płaszcz i zaczyna gwałtownie się masturbować. Rozumiejąc, jak to się skończy, próbujesz uciec, ale spryskujesz nasieniem płyn od nasienia do stóp. Jesteś zdegustowany, ale nagle okazuje się, że wszystko się wydawało i po prostu spryskał cię samochód z kałuży.

Attached: 1593369675321.jpg (548x560, 24.04K)

Idziesz ulicą, nagle ogromny, włochaty tyłek wyskoczył z okna wieżowca i, z głębokim bulgotaniem gardłowym, brutalnie przeleciał cię.

Attached: 1593371780006.png (629x767, 651.11K)

W głębi warszawskich slumsów znajduje się jedno mieszkanie. Używając fałszywych nazwisk, nieznani ludzie przyciągają ludzi za pomocą ogłoszeń o różnych tematach, a kiedy ktoś przychodzi, nikt nie otwiera drzwi. Większość następnie wychodzi natychmiast, ale ci, którzy przypadkowo opierają się o drzwi - odkrywają, że nie są zamknięte na klucz i otwierają się pod lekkim naciskiem. Potem mają nieodparte pragnienie wejścia. Wewnątrz stają się ofiarami samobieżnej pętli, która chwyta je za szyję i ciągnie pod sufit. Ogólnie rzecz biorąc, jest to odpowiednik mieszkania kwiatu muchołówki, który jest karmiony przez ludzi.

Attached: 1593373723938.png (633x915, 545.84K)

Słyszałem jedną historię o ludziach, którzy najpierw stali się ospali, a następnie stopniowo zamieniali się w drzewa, poszli do lasu i wyhodowali korzenie w glebie. Były to specjalne drzewa. Zwłoki Stali się martwi, a smród śmierci promieniował w całym hrabstwie. Wokół zgromadziły się nawet czarne sabaty czarownic i wszyscy tam tańczyli.

Attached: 1593375698354.jpg (680x680, 59.85K)